środa, 2 lipca 2014

Tygodniowy raport ze stron :)

 Ech tak trochę fejsowo, ale właśnie dzisiaj trafił na moją skrzynkę i tak się w głowie zakołatało, że to może być nagłówek dzisiejszego wpsiu. Czemu ze stron, no bo z każdej coś tam słychać. Będzie o nowym wyposażeniu jeźdźców, o Hondzie CX i pracy nad nią, o najbliższym projekcie CRCP i o planach na wakacyjny wyjazd. No to zaczynamy, kawa do ręki i czytamy :)
 Uzupełnieniem wpisu o II Zlocie Kawasaki W, musi być koniecznie sprawozdanie z testowania nowych ciuchów. O kasakach pisałem wcześniej, ale po raz pierwszy przeżyliśmy w nich tyle kilometrów. Długa szyba pozwala podróżować na dłuższe dystanse niż z domu do pracy, ale zachowujemy umiar w prędkościach. 120 km/h jest wartością graniczną, jeśli chcemy aby jazda była przyjemna, ale tak naprawdę prędkości przelotowe do 100 są najlepsze.
 Przed wyjazdem pojawiły się jeszcze dwie nowości w umundurowaniu. Obie z amerykańskiej firmy ICON. Do tej pory znana raczej ze sportowo stunterskich klimatów, wypuściła na rynek serię 1000. Pierwszy zakup to buty, szukałem czegoś wpisującego się w klimat, a zarazem w miarę wygodnego i w innym niż czerń kolorze. Przyznam się szczerze, jak je zobaczyłem, to je chciałem, jak zamówiłem to się przestraszyłem, jak przyszły to nie wierzyłem, jak założyłem to odżyłem :) El Bajo bo o nich mowa, są śliczne, ciężkie, ale wygodne. Wybrałem wersję w brązie i krótkie, za kostkę, jest też wersja długa pod kolano. Jeździ się w nich rewelacyjnie, dają swobodę ruchu a zarazem poczucie bezpieczeństwa, poprzez stabilność i zastosowane wzmocnienia. Zdjęcie autorstwa żony :)






 Na drugim planie buty żony, tez ICON i też śliczne.
 No dobra mam buty (brązowe) czas na brązową kurtkę. Odwiedzając stronę producenta wypatrzyłem Oildale Jacket. Co tam będę pisał zobaczcie : http://icon1000.com/collection/icon-1000-oildale-jacket/  .
Rewelacyjna kurtka z brezentu marynarskiego. Świetna na lato ze zdjętą podpinką i dobra na chłodniejsze dni z nią. Pełna protekcja i niska waga. Moim zdaniem same zalety, co prawda nie skóra, ale mega wygodna.

 Przechodzimy do CX'a. Wiadomość pozytywna, już można jeździć. Opony wymienione, olej też, pozostał do wyczyszczenia układ chłodzenia i olej w wale. Najwięcej walki było z hamulcami. Swoje postał, a i poprzednia regeneracja nie była wykonana jak należy. Zaciski pływające nie pływały, system anty nurkujący zastany, gumki powciągane na do tulei, ogólnie makabra, najgorsze, że trochę to tak popracowało. Zrobienie tego wszystkiego, plus wymiana klocków z tyłu oraz płynu hamulcowego, zajęło nam nie dwie godzinki, a dwie po południo noce. Do tego wyjęty i wyczyszczony airbox oraz naprawa króćca ssącego i ogólna estetyka. Przednie zawieszenie było źle skręcone, za mocno, na szczęście udało się poprzednikowi niczego nie zepsuć. Wymieniliśmy także uszczelnienie docisku sprzęgła i moto zaczęło prowadzić się lepiej. Za nim skończymy i przerejestruje, trochę wody pewnie jeszcze upłynie. Ale jestem dobrej myśli.
 Czas na to co nas czeka, a jak lato, to sporo tego. W lipcu szykujemy się na trzy wypadziki, dwa bliższe i jeden dalszy. Zaczynamy od Veteran Cup w Koszalinie, to już w najbliższy weekend. Specjalnie dla CRCP organizatorzy utworzyli klasę dla cafe i neoklasyków. Mamy nadzieję na świetną zabawę i troszkę nauki jazdy na torze. I najważniejsze spędzone w dość licznym towarzystwie z CRCP.
  18 lipca natomiast V już zlot Weteranów Szos w Starogardzie Gdański. Zapowiada się fajna impreza i na pewno się na niej pojawimy.
 Urlopowo "Szlakiem pierwszych Piastów", zaczniemy od Gniezna, poprzez Poznań i do Wrocławia, odwiedzając okoliczne istotne z punktu widzenia historii miejsca. Taki mamy plan na tydzień naszego urlopu i dogrywamy szczegóły. Będąc we Wrocławiu nie może nas zabraknąć na Kustom Konwet (26-27 lipca), dlatego skorzystamy i się pojawimy. Zapowiada się przejechany lipiec :)
 No i najważniejsze info, organizujemy kolejną imprezę. Tym razem pożegnamy wakacje (30 sierpnia) w Pruszczu Gdańskim na Cafe Racer Sprint & Air Show . Będzie się działo, więc serdecznie zapraszamy.







 No to zabieram się do pracy i do przeczytania za czas jakiś :)
LWG 



El Bajo
El BajoEl Bajo

1 komentarz:

  1. No i super.Masz zajecie,zab awę i duuuuuuuuuuuużo jazdy.Cóż szerokiej drogi,dobrych ludzi na drodze i pisz o wszystkim,Fajnie piszesz,z kawka w reku super się czyta.Powodzenia,sciskam mama:)

    OdpowiedzUsuń