Kawaski już jakiś czas temu zaprezentowało wersje kolorystyczne na 2015 rok. Aż sam się dziwię, że minęły już cztery lata od zaprezentowania W 800. Na rynku japońskim tych wersji było sporo, w Europie co roku dwie, jedna w czerni, druga standardowa. Nadal uważam, że najładniejsza jest posiadana prze ze mnie butelkowa zieleń, ale pozostałe też mogą być :) Oto parę fotek nowych malowań.
I jeszcze parę w bardziej naturalnej stylizacji :
No dobrze, a co się stanie z W800 w 2017 roku. Od tegoż roku UE wprowadza kolejny przepis utrudniający "życie" neoklasykom. Każdy nowy motocykl będzie musiał być wyposażony w ABS. Nie wiadomo czy przepis nie dotknie W już w 2016 roku, bo to data graniczna dla tych motocykli, które muszą mieć homologacje już na ten rok.
Czy ten przepis podobnie jak norma emisji spalin spowoduje ponowne zniknięcie japońskich neoklasyków
z europejskiego rynku? Mam nadzieję, że nie i cały czas liczę na większą ilość powrotów, czy też "nowości" rynkowych, jak choćby Estrelli .
LWG i oby do wiosny.
Najładniejszy jest czarno-złoty ;p
OdpowiedzUsuńJak zielone już pojadą :)
Usuńbiało-czerwony, ale jak mu pomalować błotniki. Yoggi
Usuń